Dla mnie, nie ma jakiś wyraźnych różnic w mięsie. Jedyne, co uważam na plus, to dużo łatwiejsze oddzielenie skóry od słoniny. Można robić to bez noża, wystarczają palce. A dlaczego taki sposób? Po prostu w miejscu, gdzie zaopatruję się raz po raz w mięso, tylko tak i to od pokoleń pozbawiają świnkę sierści.
